Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Tajemnice Księgi Czarów 2:Zemsta i Kraina Nicości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Literacko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dragon
Terminator



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Gondoru
Płeć: chłopak

PostWysłany: Wto 21:39, 07 Kwi 2009    Temat postu: Tajemnice Księgi Czarów 2:Zemsta i Kraina Nicości

W poprzedniej części:Reksio zauważył że na podwórku nie ma nikogo,a w norze Kretesa leży wyrwana strona z Księgi Czarów...


Rozdział pierwszy:Przewodnik
Reskio pokręcił się trochę po okolicy,ale nie było żywej duszy.Wciąż zwlekał z zajrzeniem do kartki,bo tak naprawdę bał się co znowu zastanie po drugiej stronie i dopiero teraz uświadomił sobie swój wielki błąd:nie pozbył się księgi czarów.Wreszcie przemógł się i podniósł kartkę i po chwili...



-Ałaaa,możesz zejść z mojej łapy,zgnieciesz ją!!!-odparło oburzone...oburzone COŚ!
-Przepraszam,nie chciałem,tak w ogóle to jestem tu przypadkiem i tylko szukam kilku osób-powiedział Reksio trochę ze zdziwieniem,bo nigdy nie widział małpy stojącej na dwóch nogach zupełnie jak człowiek i do tego jeszcze z okularami przeciwsłonecznymi,jednak wszędzie było ciemno więc można było się domyśleć,że małpa chce zaszpanować.
-To się świetnie składa,nazywam się Melkor i jestem przewodnikiem tej pięknej Krainy.
-Rozumiem że taka usługa będzie dużo kosztować?
-Nie,jak dla takiego naiwniaka yyyyyy to znaczy poszukiwacza przygód to za darmo!
I tak Reksio szedł po przedziwnej puszczy pełnej bagien i komarów,które w kółko ich gryzły,za przewodnictwem Melkora,w ogóle nie pomny niebezpieczeństwa,aż w końcu Reksio zagaił:
-Gdzie się nauczyłeś gadać po Polsku?-zwyczajnie zapytał,tak żeby się czegoś dowiedzieć.
-W Oxfordzie!-odpowiedział z podejrzanym zdenerwowaniem Melkor i przez to dziwne zachowanie Melkora Reksio przestał pytać się go o różne rzeczy.
Nagle Melkor ujrzał coś w zaroślach:
-(Ściszony głos)Hmm,to ten Kret,szef mówił,że...-nie dokończył bo Reksio zagadnął:
-Co ty tam mamroczesz?
-Mówię że to chyba twój przyjaciel.



CO SIĘ STANIE Z KRETESEM?
CO UKRYWA MELKOR?
CZY REKSIO WYTRZYMA UKĄSZENIA KOMARÓW?

Tego dowiecie się z kolejnego rozdziału pt."Oswobodzenie Kretesa i problemy z prowiantem".


Komentować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pater
Moderator
Moderator



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mnie znasz?
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: Śro 9:15, 08 Kwi 2009    Temat postu:

Świetnie, Dragon, świetnie!

Treść dobra, długość ok, chociaż mogłoby być ciut dłuższe, opisy są, dialogi są.

9/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Literacko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin